poniedziałek, 4 kwietnia 2016

Mój sposób na siłę biegową

`
  Siłę biegową można trenować różnie. Oprócz podbiegów stosuję zawsze ten sam wypróbowany sposób, mianowicie bieganie z obciążeniem na rękach. Można zapytać czemu nie nogach, otóż nie radze one już same w sobie przez ciężko wykonywana pracę dostają w kość. Nie wolno zakładać obciążeń na nadgarstki tylko na dłonie, najlepiej zacząć ciężarów 0,3 kg dla kobiet i 0,5 dla mężczyzn.





  Radzę nie biegać dłużej niż 10 km podczas treningu, ja osobiście biegam tydzień z ciężarkami, tydzień bez by zrobić regenerację. Po takim treningu możesz czuć większe zmęczenie niż po zwykłym, ja odczuwam zawsze mocniej kolana i barki. Nie mniej możesz odczuwać też bóle łokci, dlatego nie wolno biegać z obciążeniem cały czas. Trzeba dać czas na wyrównanie strat swojemu organizmowi.
 Teraz o korzyściach. Na pewno wzrasta wytrzymałość siłowa rąk jak i całego organizmu, poprawa szybkości i wytrzymałości szybkościowej, ogólnie praca rąk. Obciążenie rąk przy wymachu sprawia, że podczas biegu nie będą one latać na boki, ciężar wymusi ruch izometryczny. Przede wszystkim taki trening poprawi  twój oddech, bieg bez nich będzie potem o wiele łatwiejszy.
Jednak najważniejsze by to robić z głową, nie zarzynać się takim treningiem jak czujesz, że nie dajesz rady, nie wplatać takich elementów jak dopiero zaczynasz przygodę z bieganiem, słuchaj swojego ciała i nie lekceważ sygnałów jaki ono Ci daje.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz