poniedziałek, 18 kwietnia 2016

Biegowy prezent


 Po maratonie wczorajszym kiedy kibicowałem, miałem mieć w niedzielę długie rozbieganie...Jednak rower dał się we znaki i odpuściłem. Rano w poniedziałek obiecałem sobie wstać o świcie i pobiegać po lesie, tak do 30 km. Byłem tak naładowany pozytywną energią, że oczekiwałem ranka jak dziecko na zabawkę pod choinkę. Może to głupie, ale nawet się 2 razy w nocy budziłem czy już 5 rano żebym tylko nie przespał:) Byłem podekscytowany świadomością długiego biegu wśród lasów i łąk. Wstałem jak błyskawica, zanim się obejrzałem byłem w butach i gotowy na przygodę :)



Wybiegłem rozochocony i uśmiechnięty w do lasu, słońce powitało mnie pięknym blaskiem, okazuje się żeby zobaczyć coś magicznego wcale nie musimy jechać kawał drogi od domu, piękne widoki, wspaniałe rzeczy są tuż koło nas, trzeba tylko otworzyć oczy i chłonąć przestrzeń całym sobą.



Można by godzinami patrzeć na las i cieszyć się jego zapachem, budzącą się do życia wiosną.
Kiedy jestem w terenie i stąpam po miękkiej ziemi, przemierzam pagórki leśne, czasami jak kozica skacząc przez pnie czuje, że żyje, że jestem częścią tego wszystkiego i mógłbym stamtąd nie wracać nigdy do domu.



W pewnym jednak momencie zbłądziłem...a miałem gps. Zgubiłem perspektywę w lesie, taki ze mnie lichy harcerz, na szczęście uratowała mnie ulica, na którą się natknąłem, jak jej nazwa mówi była moim przeciwieństwem w tejże chwili bo ona była


a ja nie koniecznie.....się gubiąc:)
Ulica doprowadziła mnie do właściwej ścieżki powrotnej.


Przemierzyłem wielkie wody i oceany koło mnie, w słońcu porannym, dotarłem do domu, mając na liczniku 25 km, miało być 30  ale co tam zawsze można mieć pretekst by za tydzień znowu wyruszyć w nieznane i odkryć nowe przygody.



Piękna to pasja to bieganie moje, nawet zabiegany tata może znaleźć świat w którym jest sam i jest szczęśliwy mogąc robić to co kocha i być tam gdzie go nogi poniosą. Bieganie to wolność, nieskrempowane uczucie luzu i przestrzeni, zawsze stawiając nowy krok mam nadzieję, że za rogiem odkryje znowu coś wspaniałego.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz